Trochę wspomnień z zajęć plastycznych...

Czy ktoś pamięta świetlicowe misie? Hmmm?

Małe, a cieszy - wystarczyły frotowe ściereczki kuchenne oraz zwykła gumka recepturka. 




............................................................................................................................................

Hitem były także prace wykonane w stylu art deco. Wystarczyła odrysowana dłoń na kolorowym papierze oraz odrobina wyobraźni. Kreatywna zabawa ze wzorami cieszyła się dużym zainteresowaniem. Dobra ,,lekcja" cierpliwości i dokładności.









Komentarze